Sytuacja niestety dramatyczna zarówno w Krakowie, jak i Wieliczce.
Efekty likwidacji gimnazjów, a w konsekwencji szturmu podwójnego rocznika spowodują zmianę planów i marzeń wielu młodych ludzi. Wyniki, które w poprzednich latach gwarantowały bardzo dobre liceum, tym razem starczyły na te bardzo średnie.
Średnie często nie pozwalają na żadne.
Wieliczka
Aby dostać się do najbardziej obleganych klas biol-chem w wielickim LO przy ul. Piłsudskiego trzeba było mieć 152 punkty w przypadku gimnazjum, a 162 przypadku absolwentów szkoły podstawowej.
Do klas o najniższym progu trzeba było mieć około 130-150 pkt.
Około 140 pkt to zwykle świadectwo z czerwonym paskiem i ponadprzeciętny wynik z egzaminu.
Dla porównania w poprzednich latach do wielickiego LO dostawały się osoby nawet z wynikiem balansującym na granicy 80 punktów.
Kraków
Tutaj dzieci mogły zaznaczyć wiele liceów. Niestety wiele z nich mogło się niemiło zdziwić, gdy okazało się,
że wyniki balansujące w okolicach czwórek i dobrego wyniku egzaminu końcowego nie pozwoliły na dostanie się do żadnego z wybranych liceów.
Wyniki, które w poprzednich latach pozwalały się dostać do jednego z topowych liceum, teraz wystarczają ledwie na to ze średniej półki.
Wygląda więc na to, że dla wielu absolwentów szkół podstawowych i gimnazjów, wakacje nie zaczną się tak szybko.
Kolejna tura przyjęć i ewentualnego szukania miejsc w Krakowie, to po 10 lipca…