Najnowszy Prince of Persia to już druga „reaktywacja” serii. Kolejne jej narodziny. Tym razem braknie zabaw z czasem, książę nie będzie księciem, ale za to mamy towarzysza. A właściwie towarzyszkę. Przeżyjemy z nią przygodę, którą książę (Który nim nie jest, bo to .. złodziejaszek) zapamięta na zawsze.
Będziemy się dużo bić, wspinać, ale przede wszystkim, będziemy się dobrze bawić. Ale ale, zacząłem od środka, a tu trzeba od początku. Zaczynamy.