Wieliczka: poszło w eter – debata na antenie Radia Kraków

Wybory samorządowe 2010

WYBORY SAMORZĄDOWE. Przede wszystkim realizacja już rozpoczętych dużych projektów, m.in. budowa kanalizacji z Funduszu Spójności i rewitalizacja miasta oraz w następnych latach – modernizacja miejskich stacji.

Te zadania wymienił burmistrz Wieliczki Artur Kozioł, który w najbliższych wyborach będzie ponownie ubiegał się o to stanowisko z ramienia KWW Artura Kozioła, zapytany o zamierzenia na następne lata, podczas wczorajszej debaty na antenie Radia Kraków.

Piotr Ptak, kandydat PO na burmistrza podkrakowskiego miasta odpowiedział na to samo pytanie: – Moje hasło to „Dodajmy Wieliczce skrzydeł. Uczyńmy z niej europejskie solne miasto”.

Zapytany o konkrety wyliczył – prócz kontynuacji już rozpoczętych w gminie inwestycji – m.in.: budowę w mieście Wielickiego Centrum Uzdrowiskowego, a na Psiej Górce: centrum kulturalnego oraz nowej siedziby UMiG, gdzie znalazły by miejsce wszystkie – obecnie rozproszone po mieście – wydziały urzędu.

Debatę w Radiu Kraków prowadził red. Marcin Kwaśny, a pytania zadawali dziennikarze „Dziennika Polskiego” oraz słuchacze (drogą e-mailową). Z powodów zdrowotnych (pobyt w szpitalu) w przedwyborczym spotkaniu nie mógł uczestniczyć Jan Sikora, kandydat na burmistrza Wieliczki KWW „Ponad Podziałami”.

Plusy i minusy obecnej kadencji, wyzwania, z którymi będą się mierzyć ci którzy wygrają listopadowe wybory samorządowe… Burmistrz Artur Kozioł przyznał, że porażką jego kadencji jest fiasko projektu utworzenia Wielickiej Strefy Aktywności Gospodarczej w Węgrzcach Wielkich i Kokotowie.

Obecny szef miejskiego samorządu przypomniał perypetie związane z brakiem zgody ministerstwa Rolnictwa na odrolnienie działek, mających być przeznaczone „pod przemysł”. Powiedział, że spróbuje w jakiś sposób „objeść” ministerialne „nie” w tej sprawie.

Inną wizję rozwoju gospodarczego gminy Wieliczka ma Piotr Ptak. Jego zdaniem strefa przemysłowa winna znajdować się w pasie przy autostradzie, a nie na obszarze wyznaczonym jeszcze za poprzedniej samorządowej kadencji, w latach 2004 – 2005). – Działki przewidziane dla inwestorów znajdują się na terenie zalewowym. Nie można narażać firm na to, że wybudują tam swe zakłady, a potem wszystko zniszczy im powódź – mówił Piotr Ptak. Jego zdaniem rejon gdzie obecne władze planują Wielicką Strefę Aktywności Gospodarczej, powinien być zagospodarowany na cele rekreacyjne.

Jak władze Wieliczki zamierzają wykorzystać potencjał intelektualny miasta? To pytanie zadał jeden ze słuchaczy Radia Kraków. – Teraz ten potencjał nie jest wykorzystywany, jest problem by ludzie z Wieliczki znaleźli zatrudnienie w urzędzie. Będąc burmistrzem, starałbym się, by jak najwięcej osób meldowało się w naszym mieście, by Wieliczka przestała być sypialnią Krakowa – stwierdził kandydat PO burmistrza Wieliczki. Dodał: – Mieszkańcy narzekają też, że burmistrz nie uczestniczy w spotkaniach, że można powiedzieć brakuje im jego obecności

Obecny szef podkrakowskiej gminy odpowiedział: – Wiadomo, że w Wieliczce mieszka wielu naukowców, menadżerów i specjalistów z różnych dziedzin, problem polega na tym, że oni nie chcą u nas pracować. Po prostu wybierają Kraków.

Natomiast stwierdzenie, że mieszkańcom brakuje obecności burmistrza skomentował: – Jak to słyszę – jestem przerażony. Bycie burmistrzem to wielki wysiłek i bardzo ciężka praca. Mam czas zagospodarowany dosłownie co do minuty, nie wiem, w jaki sposób mógłbym poświęcać mieszkańcom jeszcze więcej czasu.
źródło: (JOL) – Dziennik Polski

{mos_fb_discuss:15}

 

Dodaj komentarz