Modernizacja szybu Regis ma kosztować 44 mln zł (© Ludwik Kostuś)
Przełom w Wieliczce. Właśnie rozpoczyna się najważniejsza inwestycja dla solnego miasta – budowanie i zbrojenie dwóch dźwigów w szybie „Regis”. Te prace są najważniejsze, bo otwarcie szybu, który znajduje się w samym sercu Wieliczki, zupełnie zmieni oblicze miasta.
Dzisiaj tak nie jest. Tracą na tym turyści, ale przede wszystkim mieszkańcy i lokalni przedsiębiorcy. Co roku kopalnię soli, która znajduje się na uboczu miasta, odwiedza ponad milion osób, ale niewiele z nich dociera do centrum Wieliczki.
Przetarg na przebudowę podszybi oraz zbrojenia dwóch dźwigów osobowo-towarowych w szybie „Regis” wygrało Przedsiębiorstwo Budowy Kopalń PeBeKa S.A. Prace rozpoczynają w lipcu i potrwają 13 miesięcy.
Władze kopalni zapewniają, że to będzie nowoczesny, szybki, sprawny i znacznie wygodniejszy szyb niż pozostałe. W windach zmieści się 60 turystów, dziś szyb Daniłowicza za jednym razem zwozi tylko 36 osób. – A to oznacza koniec kolejek i czekania 2 – 3 godziny na zjazd do podziemi – wyjaśnia Kajetan d’Obyrn, prezes kopalni. – Kiedy to nastąpi? Na pierwszy zjazd wyremontowanym szybem zaproszę w maju – czerwcu 2012 roku – dodaje.
Montaż wind to nie koniec. Spółka przygotowuje się także do przebudowania budynku szybu i ośmiu komór. Wszystko to kosztuje 44 mln zł. Kopalnia stara się o unijne dofinansowanie, które pokryje niecałą połowę kosztów.
Wybudowanie szybu było jednym z haseł
Do końca roku zostaną wyremontowane ulice Zamkowa, Kilińskiego, Daniłowicza, które prowadzą do Rynku.