Drogowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przekazali wczoraj dobrą wiadomość: pod koniec października mieszkańcy Bieżanowa i Rybitw mają przestać narzekać na korki.
Nastąpić to ma po otwarciu pierwszego odcinka drogi ekspresowej S-7 w Krakowie, prowadzącego z węzła Bieżanów do węzła Rybitwy. – Wykonaliśmy ogromną pracę, która ma ułatwić życie zmotoryzowanym – mówił Jacek Gryga, dyrektor krakowskiego oddziału GDDKiA.
Zgodność wykonanych prac z projektem sprawdza teraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Jak zapewniają przedstawiciele GDDKiA, pierwsze wyniki kontroli są pozytywne.
W ciągu ostatnich dwóch lat zbudowano fragment drogi ekspresowej o długości 2,7 km, kilka tras dojazdowych, sześć obiektów mostowych (w tym estakadę nad ul. Zarzyckiego, linią kolejową i rzeką Serafą), most nad rzeką Drwiną oraz ekrany akustyczne o długości 1400 m. Inwestycja została sfinansowana z budżetu państwa oraz Krajowego Funduszu Drogowego. Realizacja całego projektu kosztowała 242,5 mln zł.
Na wiosnę przyszłego roku krakowski oddziału GDDKiA planuje rozpocząć budowę drugiego odcinka S-7 (od węzła Rybitwy do węzła Igołomska) oraz dwóch mostów na Wiśle. Wykupiono już większość gruntów, ruszyła wycinka drzew oraz pierwsze prace archeologiczne. – Teraz czekamy na decyzję centrali w sprawie środków z budżetu państwa – poinformował dyrektor Gryga.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
Jak udało się ustalić w rozmowie z jednym z szefów budowy, planowany termin oddania całości (droga S7 plus miejska część inwestycji (ciąg drogowy od Nowohuckiej) to 15.11. Oczywiście to czysty przypadek, że będzie to tydzień przed wyborami(pk).
Poniżej planowany most przez Wisłę (kolejny etap budowy S7)
{mos_fb_discuss:8}